wtorek, 10 kwietnia 2012

Ludzie o szerszym intelekcie wiedzą że nie ma ostrej granicy między tym co realne i nierealne... *

Witajcie
Większość z was wie jakie mam podejście do portali społecznościowych... jednakże exitus acta probat (pani K. może być z siebie dumna;)
Niektórzy wiedzą, iż postanowiłem wprowadzić w życie swój szalony plan! Uważając rok 2012, wraz ze wszystkimi klątwami i przepowiedniami jakimi został obarczony, za wyśmienity okres do realizacji najbardziej zwariowanych pomysłów. Konsekwentnie podążając tym tokiem myślenia podjąłem decyzję, że będzie to rok, w którym wyruszę w samotną podróż na motorze! Zamarzło, jak mawiał Benedykt Gierosławski, decyzji swojej nie cofnę. Wraz z początkiem czerwca, taki prezent na Dzień Dziecka, wyruszam ze znajomymi na Ukrainę, gdzie 13.06.2012 będziemy światkami pojedynku Holandia – Niemcy w Charkowie! Następnego dnia znajomi kierują się w stronę Polski a ja po przekroczeniu granicy Ukraińsko-Rosyjskiej rozpocznę samodzielny podbój Rosji! Bogatszy o doświadczenia Chodkiewicza, Napoleona i von Bocka postanowiłem szerokim łukiem ominąć Moskwę i od razu skierować się w głąb Mateczki Rosji. Celem mojej samodzielnej podróży jest pokonanie 17,5 tys.km na motorze by poprzez Czelabińsk, Omsk, Nowosybirsk, Irkuck, dotrzeć do Magadanu! Jest to największe we wschodniej części Rosji miasto, do którego latem, teoretycznie, można dojechać motorem. Następnie (przez Władywostok;) prosto jak w mordę strzelił do domu. Łatwe... proste... i (mam nadzieję) przyjemne:D
Poniższa strona jest próbą opisania zarówno przygotowań do wyjazdu jak i samej wyprawy. Używając swego niedocenianego intelektu, korzystając z przychylności wszelakich bogów, bądź też im na przekór, postaram się ogarnąć nie ogarnięte i spisać nie spisane - o jak zawiało patosem;). Jednocześnie, wbrew wszelkim oczekiwaniom, nie dopuszczając do przeistoczenia się w "mедведь закуски", chodź wiem, że właśnie takiego finału większość z was oczekuje! Jak sami widzicie poprzeczka jest bardzo wysoko postawiona jednak nie lękajcie się, wiedzcie, że zrobię wszystko by sprostać waszym oczekiwaniom. Zatem pojedynek Rogal kontra Rosja czas zacząć standardowym pokojowym okrzykiem: Let's Get Ready to Rumble.

Rogal

* H.P. Lovecraft, The Tomb